W
najnowszym numerze kwartalnika „Fabularie (19/2019) ukazały się kolejne -dwie recenzje tomu Tak. Trzy eseje o poezji Wojciecha Kassa.
Każda rzuca odrębne światło na książkę, o której pisać jest
niełatwo, gdyż zapisana została językiem gęstym i szczelnym, co
w swojej recenzji, zatytułowanej Samotnieje poeta,
spostrzega Joanna Chachuła:
„Zastanawiam
się czy można mówić o tej książce nie posługując się
cytatami? Nie, nasuwają się same, łaszą się, kiedy chcę opisać
jakieś zjawisko”. I zauważa „Tak. Trzy eseje o poezji to
doskonały przykład, są w tej książce ważne słowa o byciu
poetą, pisaniu, odczuwaniu, ale też o pokorze wobec czegoś tak
wielkiego i niepojętego, bo czyż nie jest poezja jedną z emanacji
Stwórcy? Kass nie ucieka od duchowej sfery życia ludzkiego,
przeciwnie sam się w niej zagłębia i zachęca do tego innych.
Jednak taki poeta samotnieje, bo dziś w wierszach coraz ważniejsza
jest biologia, sprowadzenie człowieka do funkcji ciała, więc słowa
nie padają na żyzną glebę. Coraz mniej jest więc tych, którzy
mogą i chcą nawiązać rozmowę, dotknąć i spleść własne wątki
z tych proponowanych przez Wojciecha Kassa nici. Poeta samotnieje
[...]”.
Karolina
Sałdecka opatruje swoją recenzję tytułem wymownie diagnozującym
Istnienie z zachwycie i strofy dla robotów,
a przy okazji zadaje fundamentalne pytania:
„Czy
ktoś dziś jeszcze pisze rozprawy o poezji? I czy ktoś je czyta?
Czy jesteśmy gotowi poddać się katastrofie, czy wolimy zasypiać
umoszczeni wygodnie w swoich strofach? Wojciech Kass piętnuje i
wytyka szarość, wyjałowienie, emocjonalną oraz duchową
hibernację, jednocześnie zaś poszukuje drogi i walczy z
szablonowymi »strofami dla robotów«. Można by rzec, iż Tak.
Trzy eseje o poezji to właśnie ten wysiłek i walka,
gromadzenie światła dla siebie, dla innych, dla pokoleń, które
podejmą pracę przebudzenia, powrotu do ponadczasowej wrażliwości.
»Bądź
łagodnym, cierpliwym, pobłażliwym. Puść wolno strofę, puść
wolno katastrofę. Twórz własną strofę, która być może
doprowadzi ciebie na najwyższy pułap swojej krawędzi, to jest
wybaczenia i wyjaśnienia« – radzi poeta. Jest w tych słowach i
spokój, i pewność, i ten rodzaj zachwytu nad istnieniem, który
zbyt często odchodzi w niepamięć. Dobrze, że ktoś nam jeszcze o
tym przypomina”.
Z recenzjami tomu Tak. Trzy eseje o poezji, które zostały opublikowane wcześniej, można się zapoznać TUTAJ.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.