W krakowskim wydawnictwie AUSTERIA ukazał się tomik poezji Wojciecha Kassa Metaf. 20 wierszy o położeniu. Projekt okładki i skład Marianna Cielecka, fotografia autora na 4. stronie okładki Anna Rzepko.
Co to jest Metaf? Wyjaśnia w rozpoczynającej tomik refleksji Jarosław Ławski: „Co Jest, co ogarnia, czym jesteśmy i nie jesteśmy, niepokój i uspokojenie, (nasz) mrok – widzenie; co przekracza, tworzy, zagarnia, by objąć w Siebie”.
Dlaczego wiersze o położeniu? Chodzi o aktualne położenie człowieka (a może raczej o jego narastające wydziedziczenie i pogłębiającą się dezorientację?) i o kondycję współczesnego poety. Nie jest to jednak rozpaczliwy raport o stanie człowieka i świata przed katastrofą, ale odwaga nadziei. Smakowania zmysłowego piękna, ocalania znikliwości, czułość wobec rzeczy i zjawisk, troska o konkret, który ze swojej natury jest metafizyczny. Autor dąży do scalenia tego co zostało dalece zatomizowane. Za wszelką cenę, choćby jego próby były chybione, skazane na porażkę, a same akty scalające świat – niemożliwością.
Adrian Gleń napisał: Ten tomik jest jak haust czystej wody, dyskretna konsolacja i owo ukłucie, które mówi: „bądź dzielny, lepiej nie będzie”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.